Amber
Długo przeglądałam oferty żeby wybrać najbardziej dla nas odpowiednią. Nie musi być nad samym morzem, ale musi być blisko, bo chodzić to my chcemy bardziej nad morzem niż do morza. Oglądałam i nadziwić się nie mogłam jak różne są propozycje. Ja mam konkretne preferencje, nie lubię zbyt udziwnionych wnętrz, ale najbardziej nie lubię badziewiarstwa. Odrzucały mnie też oferty pazerne, które wszystko wyliczały. A to dodatkowa opłata za parawan, a to za leżak, za rower itd, itp. Dostawałam już oczopląsu od jaskrawych ścian i gierkowskich tapczaników, gdy nagle ukazały mi się wnętrza eleganckie, gustowne i nieprzesadzone. Poczułam spokój i pomyślałam – tak, tu będę się czuła dobrze. Oferta jasna bez dodatkowych opłat za nie wiadomo co. Zadzwoniłam, zamówiłam, wpłaciłam zaliczkę i pojechaliśmy.
Pensjonat Amber w Rowach, przy ulicy Polnej 9.
Do Rowów jechaliśmy 7 godzin, było zimno i deszczowo. Zmęczeni krążyliśmy po uliczkach i nigdzie nie widzieliśmy Polnej. Kilka razy czytaliśmy piękne nazwy, a to Cedrowa, a to Kalinowa i wiele innych drzewnych ulic, a Polnej ani śladu. Niestety nie było tabliczki, ale w końcu znaleźliśmy i zobaczyliśmy piękny nowy budynek.
Przywitali nas gospodarze – pani Urszula i pan Jacek. Uprzejmi, delikatni i troskliwi. Pokój okazał się idealny i było w nim wszystko czego potrzebowaliśmy, a nawet rzeczy, których się nie spodziewaliśmy. Miękkie, puszyste kocyki, parawan, leżaki. wszelkie potrzebne naczynia, mała lodówka i ciepłe grzejniki. Te grzejniki po to, żeby nam było miło i było, daję słowo. O cokolwiek zapytaliśmy zaraz było. Leszek chciał pojechać rowerami do Słowińskiego Parku Narodowego. Zapytał gdzie można wypożyczyć rowery. Poszedł nawet oglądać i nie wypożyczył, bo za dwa stare rzęchy trzeba było zapłacić 60 zł. Nawet nie chodzi o te 60 zł, a raczej o te rzęchy. No cóż, na drugi dzień pan Jacek przedstawił nam dwa nowe i wygodne rowery. Pojechał do Słupska i kupił. Jaki problem? Myślę, że z takim serwisem i nastawieniem niedługo będzie u nich trudno o rezerwację. Na razie tylko są mało znani, bo dopiero zaczynają i my mieliśmy zaszczyt być ich pierwszymi gośćmi. Zadowolonymi gośćmi, dlatego bardzo ich polecamy. A oto ich strona, zajrzyj tu.
Poniżej siedzę sobie na schodach wiodących do górnych apartamentów i do pięknej kuchni. Schody też niczego sobie. Podoba mi się, złamanie nowoczesnego wystroju holu, bardzo dekoracyjną poręczą. Wszystko tu jest eleganckie, wygodne i dobrze pomyślane, ale przede wszystkim są tu pełni pasji piękni ludzie, którzy stworzyli wyjątkowe miejsce.