Strona główna»W życiu

Nie bać się starości i obraz do czytania

Wiśta wio, łatwo powiedzieć, a tak naprawdę wszyscy się boją. Każdy chce wyglądać młodo i pięknie. Taki czas, takie wymagania i stąd takie pragnienia. Na tych pragnieniach zbija majątek głównie przemysł kosmetyczny. Kremy czyniące cuda, kolorowe farbki, specjalne zabiegi… A to oczyszczanie, a to ujędrnianie, a to depilacja i tak wkoło Macieju trzeba się starać wyglądać lepiej, młodziej, inaczej. Do tego przecież praca, czasem dzieci i wiele domowych obowiązków. Na dodatek najlepiej zawsze mieć mniej niż trzydzieści lat.

Moja siostra zaczęła szukać pracy mając lat trzydzieści pięć. Przyszła do mnie załamana po kilku odmowach. – Dowiedziałam się, że jestem stara – rzekła z żalem. Doznałam szoku. Stara? Przecież ona super wygląda, do tego odchowała dzieci i naprawdę może się poświęcić pracy. Dla próby zadzwoniła do firmy, w której szukano kucharki. – Ile pani ma lat? – zapytał rozmówca. – A jakie to ma znaczenie? – odparła słusznie. – Czy pan szuka kucharki, czy kochanki? – nie powstrzymała sarkazmu. No właśnie, czy tylko młode dobrze gotują? O co biega?

zagłobaRozumiem, że czasami starsze osoby są nieproduktywne, czy, jak mawiała moja babcia – niewyględne, ale młoda też może taka być. Oceń przydatność człowieka do pracy po kwalifikacjach, po sposobie bycia i charakterze. W niektórych przypadkach i wygląd może mieć znaczenie, ale metryka? Tak, to się nazywa dyskryminacja ze względu na wiek. Tylko naprawdę trudno mi to zrozumieć. Najgorzej, że starsi ludzie sami też sobie dokopują. Takie teksty jak: „stara(y) już jestem, do niczego się nie nadaję, już tylko na złom, trzeba ustąpić miejsca młodym” itd itp. Słuchać hadko! – jak mawiał Zagłoba. On był stary i gruby, ale dobrze się czuł w swojej skórze i za przykład służyć może.

Myślę, że w całym tym ambarasie nie byłoby nic ważnego, gdyby starzy ludzie mu się nie poddawali, gdyby mieli poczucie własnej wartości. Jak je zdobyć? Po pierwsze, uświadomić sobie kilka faktów. Po drugie, wprowadzić do podświadomości nowe, korzystne stwierdzenia. Łatwe to może nie jest, ale trzeba się postarać, żeby nie marnować już życia na nicnierobienie, na narzekanie, czy frustrację.

Gdyby tak zajrzeć sobie do serca, zatrzymawszy się na chwilę i zapytać siebie kim jestem? Jak się czuję? Czego pragnę? To może parę rzeczy by się nam uświadomiło. Bo tak naprawdę to poddajemy się przyzwyczajeniom, i ogólnym poglądom, ale tam, w środku nadal jesteśmy młodzi. Jest w nas i dziecko, i młody, i dojrzały człowiek. Dlatego trzeba zdać sobie sprawę z tego, że tak naprawdę jesteśmy wewnętrznie bogaci.

szaflarskaEmerson powiedział, że „lata człowieka zaczynamy liczyć dopiero wtedy, kiedy w jego życiu nie liczy się już nic prócz lat”. Sprawmy więc, żeby w naszym życiu liczyło się coś więcej niż metryka i wygląd zewnętrzny. Równowaga ducha, miłość, radość, piękno, mądrość, uczynność, wyrozumiałość to są cechy, które nie podlegają starzeniu. Charakter, zalety umysłu, wiara i wiedza nie więdną. Na stan umysłu i ducha zawsze mamy wpływ, wpływajmy więc, uczmy się zawsze i doskonalmy. Nigdy na nic nie jest za późno. Pamiętajmy, że bywają trzydziestoletni starcy i osiemdziesięcioletni młodzieńcy. Jak cudnie młodą osobą wydaje się stuletnia Danuta Szaflarska, zawsze ją podziwiam i zachwycam się jej aktywnością, piękną twarzą, charyzmą i poczuciem humoru. Stary człowiek też może być piękny. Stary człowiek też może być potrzebny. Przede wszystkim sobie, ale też innym, którzy zechcą zaczerpnąć z jego doświadczenia, wiedzy i mądrości.

Przechodząc na emeryturę można zacząć nowe, wspaniałe życie, to nie koniec, to początek. Jest to czas kiedy można w końcu zająć się tym, na co wcześniej nie było czasu. Teraz można realizować swoje marzenia, i zająć się swoimi pasjami lub je odkryć. „Podeszły wiek nie jest zmierzchem życia, ale świtem mądrości. Mądrość to nic innego jak poznanie ogromnych mocy tkwiących w podświadomości oraz ich wykorzystanie do udanego, sensownego i szczęśliwego życia. Wybij sobie raz na zawsze z głowy, że wiek 65, 75, albo 85 lat jest równoznaczny z twoim albo cudzym końcem. Każdy wiek może być początkiem wspaniałego, owocnego, aktywnego i nader twórczego życia, który przyćmi wszystkie poprzednie. Uwierz w to, a doczekasz udanej starości.” Jest to jak najbardziej możliwe, a świadczą o tym przykłady. Niedawno pisałam o teściu mojej przyjaciółki – Henryku Radlińskim, który w wieku 98 lat wydał drugą książkę. Zaczął pisać na emeryturze, po śmierci żony. Przeczytałam jego książkę z przyjemnością i podziwem. Opisał nie tylko wiele przygód ze swego życia, ale stworzył też niezwykle piękne i mądre poezje.

Katon – rzymski poeta mając 80 lat nauczył się języka greckiego. Siedemdziesięcioletni Sokrates nauczył się gry na kilku instrumentach. Michał Anioł swoje największe dzieła stworzył gdy miał 80 lat. W tym samym wieku był Goethe gdy ukończył „Fausta”. Ja może nie jestem jeszcze taka wiekowa, ale wiele rzeczy w swoim życiu zmieniłam i zaczęłam grubo po czterdziestce. Uważam, że te lata są dla mnie o wiele bardziej interesujące niż młodość, kiedy to wielu jeszcze rzeczy sobie nawet nie uświadamiałam.

„Zamiast mówić: Jestem stary, obwieszczaj sobie z radością: Rośnie we mnie mądrość boskiego życia! Nie pozwól, żeby nierozsądni pracodawcy, artykuły w gazetach, albo statystyki wmówiły ci, że starzenie się oznacza umysłowy i fizyczny uwiąd, kruchość czy bezużyteczność. Odrzucaj te niesłuszne poglądy (…) Skup się na życiu – nie na śmierci. Staraj się o prawdziwe samopoznanie i całościową perspektywę, w której jawić się będziesz taki, jaki powinieneś być: szczęśliwy, rozradowany sukcesami, pogodny i silny.”

Cytaty są z książki „Potęga podświadomości”, do której wróciłam po latach. Przeczytałam ją teraz z trochę innym nastawieniem i zwróciłam uwagę na inne rzeczy niż kiedyś. Gdy doszłam do tekstu – Rośnie we mnie mądrość boskiego życia” tak mi się spodobał, że postanowiłam go uwiecznić na jednym z moich ostatnich obrazów, który ciągle uważałam za niedokończony. Przy pisaniu się zapomniałam i dodałam od siebie radość… On na to czekał żeby być zapisany. Tak, to będzie obraz do czytania. Umieszczę na nim jeszcze wiele pięknych myśli…

WP_20150620_002

 

23.06.2015
Jeżeli lubisz mój blog, obserwuj profil na Facebooku.

do góry
Komentarze
comments powered by Disqus