Strona główna»wspomnienia

Życie jest darem

Listopad był dla mnie zawsze najtrudniejszym miesiącem. To zazwyczaj zimny, mokry i ciemny czas. No może z wyjątkiem pierwszego dnia, kiedy to rozświetlone cmentarze lekko go ocieplają tysiącami świec. Wspominamy wtedy tych, którzy odeszli. W ten dzień nawet radio jest przyjazne i oszczędza mi zwykłej sieczki i jazgotu. Wspominają i ładnie grają… Jest co prawda smutno i nostalgicznie, ale jednocześnie dostojnie i odświętnie. Czytaj więcej »

02.11.2015 Gdzieś tam, W życiu

Co zrobić ze ślubną wiązanką

Zasuszona wiązanka kwiatów, delikatny pył dawnych wzruszeń… Białe i różowe wstążki, koronka oplatająca kruche łodyżki… Ponad 33 lata temu to były frezje z piękną zieloną paprotką. Stan wojenny. Skromny ślub w pożyczonej sukni, przyjęcie na 30 osób, muzyka z gramofonu, jedzenie i wódka na kartki. Dwa gorące i pełne nadziei serca mające pewność wspólnego jutra. Zawijając suchą wiązankę w gazetę nie wyobrażałam sobie jak będzie wyglądać moje życie za 33 lata. Nie wiem nawet dlaczego ją zachowałam.  Czytaj więcej »

05.05.2015 W życiu

Ograniczenia, a właściwie coś o dzieciach

Chodzę sobie czasami, jak mnie mąż wyciągnie, po nowoczesnym osiedlu. Kamienny krąg wysokich budynków przytłacza mnie. Pragnę przestrzeni. Dzisiaj uświadomiłam sobie dlaczego. Otóż urodziłam się i wychowywałam jako wolne dziecko. Odkąd pamiętam mogłam sobie chodzić gdzie chciałam, po podwórku, po ulicy, po polach, po lesie. Czytaj więcej »

12.04.2015 W życiu

Powrót do korzeni #2

Medytacja Moniki obudziła we mnie dawno nieruszane rzeczy. Ech, te wspomnienia, czyżby świadczyły o tym, że zatoczyłam krąg? Często tak bywa, że krążymy sobie w życiu, krążymy, a potem wracamy do punktu wyjścia. Może to już nie jest dokładnie ten sam punkt, bo przez lata wiele się zmienia, ale to są nasze korzenie, miejsce, z którego pochodzimy.  Czytaj więcej »

01.04.2015 W życiu

Powrót do korzeni #1

Płaczę, nie mogę powstrzymać się od płaczu. Mój miły jest przestraszony, jemu płacz źle się kojarzy, a ja płacząc cieszę się, bo chyba dotarłam do takiego pokładu siebie, o którym zapomniałam. Czytaj więcej »

28.03.2015 W życiu

Lidzbark Warmiński – retrospekcja

Stoję w znanym i nie znanym miejscu, Baszta niby ta sama, a jednak inna. Nie widzę wejścia, nie pamiętam zbyt wiele. Jednak jestem tu, w Lidzbarku po czterdziestu latach. Zawsze wspominałam spędzony tu czas, ale nigdy nie wracałam. Do teraz, kiedy to mój mąż zapytał czy mam chęć pojechać z nim na szkolenie. Nigdy nie miałam chęci, ale jak usłyszałam gdzie to szkolenie będzie zgodziłam się bez namysłu. Zrobię sobie taki powrót do przeszłości – pomyślałam. Czytaj więcej »

27.01.2015 Gdzieś tam

Z czasem przychodzi koniec

Tak to już jest, że coś się kończy i coś się zaczyna. To odwieczny ruch życia. Niedawno skończył się rok i zaczął następny. Poprzedni żegnamy bez żalu mając nadzieję, że następny będzie lepszy. Zmieniamy ubrania, mieszkania, pracę, partnera, siebie… Każda zmiana zawiera w sobie koniec i początek. Słońce zachodzi by znów mogło wstać. Czytaj więcej »

07.01.2015 W życiu

Łąka i takie tam wspomnienia…

Przed wieloma latami, za wieloma górkami, za zielonym lasem, mieszkała moja babcia. Wieś się zwała Wojsławy. Cicha była i miła. Pamiętam jeszcze, czasy gdy nawet elektryczności tam nie było. Wstawano i kładziono się z kurami.

Czytaj więcej »

21.08.2014 W życiu

On i ona dawno temu – wspomnienie

Wspomnienie o nim dotknęło ją niespodziewanie. Sprowokowało wiersz:

Mój dawno niekochany
Przebywasz w zakamarku mego serca
Czasami wspominany znakami zapytania
Czy tylko tyle czy aż
Darowałeś mi doświadczenie czasu
Czy wspominasz czy znasz
Powody naszego rozstania? Czytaj więcej »

07.04.2014 W życiu

do góry