Niebiańska przepowiednia
To było siedem lat temu na warsztatach masażu Lomi. Ania Adamczyk zapytała mnie czy czytałam „Niebiańską przepowiednię.” – Nie czytałam – odparłam, a ona na to – to koniecznie przeczytaj. Nie posłuchałam. Tytuł mnie odrzucił. Nie miałam ochoty na żadne przepowiednie, a tym bardziej niebiańskie.
Nie zadałam sobie trudu żeby się tym zainteresować. Czasami tak bywa, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć. Jeśli to jest dla nas, przyjdzie w odpowiednim czasie. Tym razem nie wiem jak trafiłam na tę książkę, chociaż to było nie tak dawno. Otworzyłam i przeczytałam w oka mgnieniu. Wsiąknęłam w przygody bezimiennego bohatera i jego przyjaciół. Delektowałam się treścią i klimatem i nie mogłam się wstrzymać od głośnych zachwytów. Odpowiednia książka w odpowiednim czasie…
Główny bohater jest w takim momencie swego życia, ze potrzebuje zmiany, czuje się bowiem niespokojny i zniechęcony. Niespodziewanie spotyka dawno niewidzianą przyjaciółkę, która wróciła z Peru. Owa przyjaciółka jest zafascynowana niedawno odkrytym starożytnym Manuskryptem, który prawdopodobnie wyjaśnia sekrety ludzkiej egzystencji.
Czy to, że ta informacja przyszła do niego w tym właśnie momencie to przypadek? Czy może bardzo ważny zbieg okoliczności? Jego szybka decyzja o wyjeździe do Peru i poszukiwaniu Manuskryptu, oraz związane z tym przygody są kanwą w którą autor wplótł niezwykle precyzyjnie wielkie tajemnice życia.
„Niebiańska przepowiednia” to jakby podręcznik rozwoju duchowego w formie powieści. A może powieść w formie podręcznika? Nie mogę się zdecydować… Od kilku lat pracuję z energią więc jest to dla mnie wiedza potrzebna i zrozumiała. W ostatnich latach rzadko czytałam powieści, a więcej czasu przeznaczałam na książki praktyczne. Jednak gdy się czyta podręczniki ma się wrażenie, że czyta się o teoriach. Gdy się czyta 'Niebiańską przepowiednię” ma się wrażenie osadzenia teorii w życiu. Powiedziałabym, że to jest bardzo praktyczna powieść. Jest w niej zebrana duża część potrzebnej nam wiedzy, ale zapodana tak, jak nie przymierzając, Indiana Jones.