Strona główna»W kuchni

Zupka jarzynowa zawsze inna

Odkąd zaczęłam gotować według pięciu smaków eksperymentuję nieustannie. Wystarczy bowiem znać zasady dotyczące kolejności i przynależności składników, żeby gotować z tego co się akurat w lodówce ma. Najprościej powstają zupki jarzynowe. Przepis na uwiecznioną na zdjęciu zupkę wygląda mniej więcej tak:

Rozgrzewam garnek i wkładam po kolei, za każdym razem mieszając i czekając chwilę:

  • oliwę z oliwek
  • pokrojoną w kostkę dużą cebulę
  • sól
  • 1 słoik przecieru pomidorowego własnej produkcji, ale może być ze sklepu
  • 2 l wrzątku
  • 2 średnie marchewki pokrojone w kostkę
  • 1 mała pietruszka też w kosteczkę pokrojona
  • 3 ziemniaki
  • 3 łyżki kaszy jęczmiennej drobnej (niekoniecznie) Ja tym razem nie dałam.

Teraz trzeba zamknąć garnek i na małym ogniu podgotować zupkę aż marchew i ziemniaki będą prawie miękkie.

  • odrobinę chilli
  •  trochę sosu sojowego
  • łyżeczkę octu jabłkowego
  • dwie szczypty kurkumy, jeśli trzeba zupkę rozrzedzić to dodaj wrzątku
  • 2 pokrojone papryki; jedną czerwona, jedną żółtą jak kto ma.
  • 1 cukinia
  • 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
  • trochę pieprzu
  • jak trzeba dosolić
  • łyżeczka bazylii lub koperku co kto woli.

W ogóle przy tej zupce jest dość duża dowolność i na tym polega jej urok, że zawsze może być inna.

Smacznego :)

 

08.02.2014
Jeżeli lubisz mój blog, obserwuj profil na Facebooku.

do góry
Komentarze
comments powered by Disqus